Wgniecenia w karoserii samochodu, czy to osobowego, czy dostawczego zdarzają się nader często i wcale nie muszą być wynikiem nierozważnego zachowania kierowcy. Tego typu szkody mają miejsce na parkingach i sprawcy niejednokrotnie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że wyrządzili komuś krzywdę, gdyż wystarczy nawet delikatne uderzenie, aby spowodować odkształcenie się blachy. Wgniecenia mogą powstać także w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych, takich jak np. opady gradu. Jak naprawić takie usterki? Czy konieczne jest skorzystanie z usług lakiernika?
Obecnie o tym, jak naprawić wgniecenie decyduje wielkość i głębokość wgniotki, a także to, czy została naruszona warstwa lakieru. Nowoczesne metody usuwania wgniecenia w aucie są praktycznie bezinwazyjne, jednak jeszcze kilkanaście lat temu właściciele samochodów decydowali się na naprawę wyłącznie w przypadku poważnych szkód. Wynikało to z faktu iż praktycznie każda naprawa wgnieceń wiązała się ze szpachlowaniem i lakierowaniem, co bardzo negatywnie wpływało na wartość pojazdu, a także wiązało się z ryzykiem, że po czasie lakier ten zacznie odpadać, a blacha rdzewieć.
Mechanicy stosujący stare metody rozbierali samochód tak, aby dostać się do uszkodzonego elementu, a następnie starali się „wyklepać” wgniecenie, zaszpachlować pozostałe nierówności, a następnie położyć lakier. Na szczęście obecnie bardzo popularne są naprawy blacharskie bez lakierowania.
Na początku należy zaznaczyć, że usuwanie wgnieceń bez lakierowania, czyli np. bezinwazyjne wyciąganie wgnieceń po gradobiciu jest możliwe tylko w sytuacji, gdy nie doszło do naruszenia struktury lakieru. Do wyboru są takie sposoby, jak wypychanie, wyciąganie, prostowanie lub naprawy panelowe. Te pierwsze określa się jako metody PDR, czyli z j.angielskiego Paintless Dent Repair. Najczęściej stosuje się je właśnie w takich sytuacjach, jak naprawa karoserii po gradobiciu, ale również w przypadku drobnych stłuczek parkingowych, czy aktów wandalizmu.
To, czy zastosowane będzie wypychanie, wyciąganie, czy prostowanie zależy przede wszystkim od wielkości wgniecenia, ale również od tego, w jakim miejscu karoserii się ono znajduje.
Wyciąganie wgnieceń stosowane jest wtedy, gdy nie ma możliwości dojścia do blachy od spodu. Inne określenie tego sposobu, to metoda na klej. Polega to na tym, że w centralnym miejscu wgniecenia przyklejany jest specjalny grzybek. Konieczne jest przy tym sprawdzenie wytrzymałości oraz siły ciągnięcia kleju, gdyż od tego w dużej mierze zależy powodzenie przeprowadzanej naprawy. Następnie do główki grzybka przymocowuje się wyciągarkę, która ciągnąc grzybek do góry, jednocześnie odkształca blachę. Duże znaczenie ma przy tym także użycie lamp z odbłyśnikiem, które pozwalają kontrolować to, czy blacha znajduje się już we właściwej pozycji.
Wgniecenie w drzwiach samochodu, klapy bagażnika, błotnika, czy maski najczęściej usuwa się poprzez wypychanie, inaczej określane też prostowaniem. Niezbędne są do tego narzędzia takie, jak profesjonalne wypychacze blacharskie, czyli heble, haki, zawiesia oraz podpory. Do przeprowadzenia takiej naprawy niezbędna jest duża wprawa i doświadczenie. Konieczne jest również przeprowadzenie fachowej oceny wgniecenia, gdyż w przypadku, gdy kąt załamania blachy jest zbyt ostry, istnieje zbyt duże ryzyko uszkodzenia lakieru.
Wiele osób zastanawia się, jak usunąć wgniecenia domowym sposobem? Jest to możliwe i sporo osób to praktykuje, chcąc zaoszczędzić. Należy to jednak bardzo dobrze przemyśleć, gdyż niezbędne są do tego profesjonalne narzędzia, a koszt ich zakupu bez wątpienia przekroczy jednorazową naprawdę wykonaną w profesjonalnym salonie. Ponadto wyciąganie wgnieceń metodą bezinwazyjna jest zadaniem trudnym, jeśli zależy nam na tym, aby efekt był naprawdę satysfakcjonujący. Nie mając wprawy i doświadczenia, możemy niestety jeszcze bardziej uszkodzić karoserię i doprowadzić do sytuacji, w której lakierowanie będzie konieczne.
Jeśli mimo wszystko chcemy zaryzykować, to metodą polecaną przez fachowców do wykorzystywania w domu jest sposób na klej, a więc wyciąganie, gdyż wypychanie, choć z pozoru może wydawać się prostsze, jest bardziej ryzykowne. W pierwszej kolejności należy oczyścić i osuszyć karoserię, aby nie zalegały na niej żadne zabrudzenia. Następnie należy rozgrzać pistolet z klejem, nałożyć przygotowany klej na grzybka i przykleić go w centralnym punkcie wgniecenia. Następnie mocuje się do niego wyciągarkę i operuje tak długo, aż uda się odkształcić blachę i oderwać od niej grzybka.